Hej!
Nie jestem pewna, czy
zwróciliście uwagę na zakładkę „o mnie”. Piszę tam, że blog będzie o włosach,
hennie, kosmetykach (głównie tych naturalnych!), ale także o podróżach. Jest to
hobby, które pochłania najwięcej czasu i środków, ale to ono daje wspomnienia
na całe życie.
Dlatego, tytułem wstępu, wspomnę
jeszcze, że nic tak nie kształci jak podróże. Może widzieliście na moim Instagramie,
że w tym roku odwiedziłam sporo miejsc. Jako że blog, moja osobista odskocznia,
powinien zawierać treści ściśle związane ze mną, nie może tutaj zabraknąć tak
dużej części mnie – odbytych podróży. Postanowiłam więc, że tak samo jak o
włosach powstało kompendium, tak o
podróżach powstanie mój własny globus,
gdzie znajdziecie opis wszystkich prędzej lub później zwiedzonych miejsc. Mam
nadzieję, że wystarczająco Was zainteresuję, żeby dbanie o włosy i podróże weszły
Wam w krew!
Będę się starała wspomnieć o
wszystkich istotnych kwestiach – niezbędniku do zabrania, orientacyjnych kosztach,
przebiegu podróży i atrakcjach. Wszystko oczywiście okraszę kilkoma zdjęciami i
mimo, że o niektórych miejscach już może nie będę wszystkiego pamiętała, dołożę
wszelkich starań, żeby opinia była obiektywna i zawierała wszystkie niezbędne
elementy wspomniane wyżej.
Może jakiś domkowicz będzie w
końcu chętny do wyjścia za próg, a podróżnik odkryje coś, czego wcześniej nie
widział?
Nie chcę tutaj chyba pisać o
moich największych podróżniczych marzeniach, choć na pewno każdy jakieś ma – w
przyszłości bardzo chciałabym zobaczyć starożytne Chiny, Indie i Dubaj, ale
póki co marzenia te są dla mnie nie do doścignięcia – piszę o tych miejscach, żeby zapamiętać,
że kiedyś na pewno muszę je odwiedzić, a Wy? Macie jakieś typowo podróżnicze
marzenia? Dawajcie znać i bądźcie gotowi, bo ten wpis, to tylko wstęp!
A zacznę chyba od Francji, bo to świeża sprawa z maja tego roku, a dla mnie duże przeżycie, bo byłam tam pierwszy raz w życiu i to z rodzicami i siostrą chłopaka :D
Śledźcie dla pozostania na bieżąco!
Ja to bym chciała Chiny zobaczyć. Czekam na kolejny post bo sama lubię zwiedzać :)
OdpowiedzUsuńCzyli podobnie jak ja, ale od razu na dużą skalę :D Już w przygotowaniu <3
Usuńteż lubię podróżować, choć na razie zwiedzam raczej Polskę :) za granicą byłam dwa razy - w Chorwacji i w Czechach i chciałabym tam jeszcze wrócić :)
OdpowiedzUsuńChorwacja to już chyba moje uzależnienie! Liczyłam w tym roku i te wakacje, to był chyba 6 raz, kiedy tam byłam, a ciągle mi się nie nudzi <3
UsuńJa jeszcze w tym roku planuje Grecję i Albanie także zobaczymy co z tego wyjdzie :) Wspólna obserwacja ?
OdpowiedzUsuńSuper! Też bym chciała do Albanii, bo nigdy nie byłam :)
UsuńCzekam na jakieś relacje :)
Ja bym bardzo chciała Koreę Pdn i Australię :) I Meksyk. I Gruzję. Chokera wszystko bym chciała :D
OdpowiedzUsuńGruzją już też zaczęłam się interesować 😁 mój tato chyba następny wyjazd zarządzi właśnie tam 😁 Australia to miejsce, gdzie mam do kogo jechać, więc wydaje się w połowie realna. Korei chyba się boję, ogólnie ten Wschód tak jakoś nie do końca dla mnie!
UsuńMeksyk i piramidy!!! Zawsze najbardziej fascynowała mnie prehistoria i te starożytne ludy, więc to też jeden z moich typów! Życie jest wystarczająco długie, żeby zobaczyć wszystko! Na szczęście 😍