Hej!
Dzisiaj piątek, więc wszyscy się cieszą, że weekendu początek. Po całym tygodniu warto dać sobie chociaż odrobinę przyjemności i w tym miejscu pojawiają się moje sposoby na naturalne wytchnienie ciała i pokrzepienie duszy. Zapraszam!
Naturalne SPA
dla każdego
Jak na włosomaniaczkę przystało - moje SPA zaczęło się od maski na włosy. Zrobiłam mieszankę, która powinna dobrze nawilżyć i wygładzić włosy, oto użyte składniki:
- miód pszczeli, tym razem rzepakowy, około łyżeczki,
- oliwa z oliwek, 2-3 łyżki,
- łyżeczka skrobi ziemniaczanej,
- 2-3 łyżki maski drożdżowej Babuszki Agafii, którą możecie kupić tutaj, a która dla mnie pachnie nieziemsko!
Jej skład INCI: Aqua with infusions of: Yeast Extract, Betula Alba Juice; enriched by extracts: Inula Helenium Extract, Arctostaphylos Uva Ursi Extract, Silybum Marianum Extract, Cetrionium Chloride, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Guar Gum; cold pressed oils: Triticum Vulgare Germ Oil, Ribes Aureum Seed Oil, Pinus Siberica Cone Oil, Rosa Canina Fruit Oil, Ascorbic Acid, Panthenol, Glucosamine, Citric Acid, Parfum, Benzoic Acid, Sorbic Acid.
Maskę nałożyłam na włosy zwilżone mgiełką szungitową - jest to mgiełka bez alkoholu, nawilżająca, a w środku znajduje się szungit. Ma kilka brzydkich składników, ale można ją śmiało zastąpić, np. żelem aloesowym, produkt tutaj,
Skład INCI: Aqua, Sodium PCA, Betaine, Sorbitol, Glycine, Alanine, Proline, Serine, Threonine, Arginine, Lysine, Glutamic Acid; Pelos, Tocopheryl Acetate, Herbal Complex: Tilia Cordata, Urtica Dioica, Aesculus Hippocastanum, Calendula Officinalis, Arctium Lappa, Melissa Officinalis, Panicum Miliaceum, Viola Tricolor, Calluna Vulgaris, Saponaria Officinalis, Rosmarinus Officinalis, Lavandula Angustifolia Oil, PEG – 40 Hydrogenated Castor Oil, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Butyrospermum Parkii, Tetrasodium EDTA, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Citric Acid, CI 19140, CI 42090, CI 15985.
Włosy zwinęłam w koczek, przykryłam folią oraz czapką i zabrałam się za przygotowanie odprężającej kąpieli:
- sól do kąpieli z Morza Martwego, White Flower's Experience kupiona w Rossmannie - link. Sól ta to 100% Maris sal - bez barwników i innych dodatków chemicznych,
- żel pod prysznic ECOLAB - Aksamitna skóra, opis producenta tutaj, na promocjach pojawia się nieraz w ciut niższej cenie. Zapach również piękny!
Skład INCI: Aqua, Vitis Vinfera Leaf Floral Water, Sodium Coco-sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Armeniaca Vulgaris Extract, Organic Green Tea Extract, Lavandula Angustifolia Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Aloe Barbadensis Extract, Vitis Vinifera Seed Oil, Glycerin, Sodium Chloride, Perfume, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sorbic Acid, CI73000.
Kąpiel była bardzo ciepła, więc po ok. 10 minutach poczułam, że mam otwarte pory i przeszłam do pielęgnacji twarzy:
- żel tymiankowy Sylveco do oczyszczenia, strona
Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Glycerin, Thymus Vulgaris Extract, Panthenol, Malic Acid, Sodium Bicarbonate, Sodium Benzoate, Thymus vulgaris (Thyme) Oil.
- płyn micelarny tonik 2w1 Vianek fioletowy, strona
Skład: Aqua, Glycerin, Decyl Glucoside, Propanediol, Sambucus Nigra Flower Extract, Squalane, Prunus Amydgalus Dulcis Oil, Pantenol, Mandelic Acid, Cocamidopropyl Betaine, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Parfum.
- maseczka - Bania Agafii ekspres maska do twarzy odświeżająca, tutaj (Z maską uważajcie - moja delikatna skóra po ok. minucie zaczęła piec, są tam podobno kwasy, więc nie zmyłam jej od razu, ale już po 2 minutach, a nie jak wskazuje producent po 10.)
Skład: Aqua, Glycerin, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Spiraea Ulmaria Extract, Iris Sibirica Extract, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract, Alchemilla Vulgaris Extract, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Oil, Xanthan Gum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Parfum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid.
Po upływie około pół godziny mojego czasu relaksu w wannie i po zmyciu maseczki z twarzy przyszedł czas na dokończenie sprawy z włosami. Spłukałam je ciepłą wodą, umyłam skórę głowy delikatnym szamponem - odżywczym z Vianka (tutaj, skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Glycerin, Mel Extract, Decyl Glucoside, Pulmonaria Officinalis Extract, Panthenol, Coco- Glucoside, Lecithin, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Glyceryl Oleate, Lactic Acid,Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Sodium Benzoate, Parfum.), następnie nałożyłam następną odżywkę - regeneracyjny balsam do włosów z Łaźni Agafii - tu (Skład INCI: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrymonium Chloride, Hydroxyethylcellulose, Cetrimonium Bromide, Organic Amaranthus Caudatus Seed Oil (organiczny olej szarłatu (amarantusa), Organic Oxycoccus Palustris Seed Oil (organiczny olej z nasion żurawiny błotnej), Organic Primula Vulgaris Oil (organiczny olej pierwiosnka), Organic Panax Ginseng Oil (organiczny olej żeń szenia), Organic Pulmonaria Officinalis Oil (organiczny olej miodunki plamistej), Organic Pinus Palustris Oil (organiczny olej cedrowy), Organic Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil (organiczny olej syberyjskiego lnu), Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid, Citric Acid, Parfum.), którą miałam tylko na długości i z którą palcami rozczesałam włosy. Po spłukaniu włosów chłodną wodą mogłam wyjść z łazienki i zrelaksowana cieszyć się wieczorem.
Wszystkim absolutnie polecam domowe SPA, bo nie wymaga od nas ani dużej ilości czasu, ani środków, a poprawa samopoczucia jest wręcz bezcenna.
A jeśli nie znacie mojego Instagrama, to serdecznie zapraszam!
Hej ;) Od jakiegoś czasu wchodzę na bloga i mam pytanko :D
OdpowiedzUsuńCzy twoje włosy same z siebie się tak falują, czy pomagasz im ploppingiem :D?
Hej! Bardzo mi miło :)
UsuńTak! Muszę im pomagać, bo ogólnie są mega uparte i łatwo się strąkują zamiast falować. Robię plopping, dużo ugniatam :) przeważnie można to podpiąć pod metody curly girl :) śledź dalej i będzie post ze wszystkim krok po kroku!
Śledzić na pewno będę, bo moje włosy ewidentnie chcą się falować, ale ciężko je w ogóle ułożyć, może to też przez cięcie, bo są na razie na prosto :/
UsuńNo proszę jaka cudowna, naturalna piękność :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie SPA choć nie zawsze mam na to wszystko czas jednego dnia, więc często "dzielę" ;)
Włosy prezentują się obłędnie :)
Dziękuję <3
Usuństaram się ostatnio co mycie nałożyć coś na włosy, coby im było lepiej :) ścięłam ostatnio! w przygotowaniu post o moim cieniowaniu ^^
a kąpiel w wannie to szybki sposób na rozgrzanie i odprężenie, dlatego gdy miałam wybór, wybrałam wannę z parawanem do funkcji prysznica :D
Oj chciałabym mieć czas na takie SPA.
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy. Moje są z natury twarde i sztywne i trudno mi znaleźć odpowiednie kosmetyki.
Wbrew pozorom zajęło to niewiele więcej niż 30 minut ito tylko dlatego, że uwielbiam się wylegiwać w wannie :)
UsuńMoje zawsze były miękkie, to chyba kwestia równowagi PEH, teraz muszę postawić na więcej emolientów i mniej wszystkiego, bo lubię przesadzić ostatnio i zamiast lepiej jest gorzej :(
ach, chciałabym mieć wanne :p
OdpowiedzUsuńTo mnie trochę hamuje przed przeprowadzką 😂
Usuń