wtorek, 15 sierpnia 2017

Reanimacja fal - glutek lniany na gęsto

Hej!


Włosy drugiego dnia - po wstaniu i po reanimacji wodą i glutkiem - efekt mocniejszych loczków
Czytaliście wczorajszy post o miękkich włosach? Fale były delikatne, niestylizowane i niezbyt mocno zdefiniowane. Spałam w rozpuszczonych włosach i na drugi dzień postanowiłam się postarać o coś więcej. Natchniona dyskusją na grupie Curly Girls Polska o glutku lnianym i nowym sposobem na jego robienie - podstawowe metody są TUTAJ - na gęsty żel przeciskany przez skarpetkę rajstopową, postanowiłam przeprowadzić reanimację dla podkreślenia skrętu.

Zdjęcie z tostera, ale widać nawet elementy 3a - po reanimacji - duża objętość
Tutaj włosowa historia ostatnich trzech dni:

Włosy pierwszego dnia po dość udanym włosingu i całonocnym ploppingu:


Sposób na uzyskanie takich włosów znajdziecie w poście tutaj. Wygniatanie z malutką ilością żelu Taft.

Przygotowanie glutka to po prostu duża większa ilość siemienia ugotowana w wodzie, ale odcedzona poprzez wyciśnięcie przez skarpetkę - glut był na tyle gęsty, że sam nie przesiąkał - zdjęcie na dowód! 







A tutaj z kolei plopping - niezbyt elegancka stylizacja...

Oba zdjęcia pochodzą z mojego instastory - taki element na wesoło!




Drugi dzień bezpośrednio po reanimacji - na mokrych włosach. 


Później plopping i na sucho po wygnieceniu mega mocnego żelu, który aż zrobił sucharki:


W tej chwili włosy mam trzydniowe i prezentują się tak: 


Jest to chyba najładniejszy efekt z całych trzech dni po ostatnim myciu glinką (peelingu). Pewnie gdyby nie moja paranoja brudnych włosów, to jeszcze bym ich nie myła, ale tak lubię oglądać je jak schną i z takich prostych i ciężkich od wody robią się fale :D no i zrobiłam znowu tego mega gluta, a nuż stanę się kręconowłosą, a nie tylko falowaną :) efekty pewnie niebawem!

A znacie już mojego instagrama @ginger.shidless? :) Na instastory ostatnio pokazywałam przygotowywanie tego żelu do reanimacji.



8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) staram się jak najlepiej umiem :)

      Usuń
  2. Jak ja chce taka długość w skręcić 😍😍😍😍😍
    Rudosci <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długość to tylko kwestia czasu 😘 Trzymam kciuki!

      Usuń
  3. O Matulu - jakie one są piękne! <3
    Ja w planach mam za to co innego...Kupiłam właśnie suszarkę z dyfuzorem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko, przecież to nie włosy... To cudo! Jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne,gęste długie,czy ten glut z siemieniane nakłada się na mokre czy suche włosy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Ja nakładam na mokre, jeszcze ociekające wodą. W zależności jak mocno mokre będą włosy, taki efekt uzyskamy. Im na suchsze tym mocniej widoczne będą rozdzielne pasma i 'strączki'

      Usuń

Pozostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych oraz akceptujesz Politykę Prywatności.

Chętnie odpowiem na każde pytanie!

Polecany post

Szampon - jaki wybrać i jak go dobrać

Kompendium o skórze głowy Skoro wiele z Was nie stosuje metody CG (i ja w pełni rozumiem wskazania, które to wymuszają), a wszelkie pro...